2518
post-template-default,single,single-post,postid-2518,single-format-standard,qode-social-login-1.1.3,qode-restaurant-1.1.1,stockholm-core-1.1,select-theme-ver-9.6.1,ajax_fade,page_not_loaded,menu-animation-underline,side_area_over_content,,qode_menu_,wpb-js-composer js-comp-ver-7.4,vc_responsive

Monitoring na sali operacyjnej – czy dozwolony?

Czy jest dozwolony monitoring na sali operacyjnej podmiotu leczniczego? Czy optymalizacja procesów (np. skrócenie czasu pracy zmiany między zabiegami lub szybkie zaangażowanie do pracy zespołu sprzątającego) w podmiocie leczniczym jest wystarczającym uzasadnieniem jego zastosowania? W tej kwestii stanowisko zajął Rzecznik Praw Pacjenta. Znamy także w tej kwestii stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przeanalizujmy przypadki.

Stan faktyczny sprawy

W jednej ze szpitalnych sal operacyjnych, gabinetach zabiegowych oraz tzw. shock roomach zainstalowano kamery. Obraz z kamer przekazywany był na bieżąco w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom szpitala, a dostęp do nagrania miał cały personel medyczny tego szpitala. Pacjenci nagrywani byli również w negliżu. W szpitalu tym nie znajdowała się żadna informacja o monitoringu czy nagrywaniu zabiegów, a od pacjentów nie były zbierane zgody na utrwalenie wizerunku.

W związku z powyższym, Rzecznik Praw Pacjenta (RPP) wszczął z urzędu postępowanie o podejrzenie stosowania w tym szpitalu praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. Po przeprowadzonym postępowaniu RPP stwierdził, że doszło do stosowania takich praktyk.

Zgodnie z przepisem art. 20 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta:

Pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych

W ocenie RPP: „prawo pacjenta do intymności ujmuje się jako zakres faktów dotyczących jednostki i jej przeżyć, które w zasadzie nie są przez nią ujawnione nawet osobom najbliższym. Zatem intymność pacjenta, czyli bliskość, odnieść należy do wszelkich odczuć i działań związanych z udzielaniem świadczeń opieki zdrowotnej. Na tak pojmowaną intymność składa się dbanie o dobro pacjenta, szacunek, zrozumienie jego sytuacji, wymiana intymnych informacji, uważanie pacjenta za podmiot o najwyższej wartości. Naruszenie intymności pozostaje przy tym w związku z poczuciem wstydu. Sfera intymności jednostki ludzkiej powinna być poddana szczególnej ochronie, w myśl której tylko dana jednostka może rozporządzać tą wrażliwą sferą uczuć.” 

W konsekwencji powyższego, już samo zamontowanie kamer, nawet w sytuacji, gdy są one wyłączone i nie rejestrują obrazu może wywołać u pacjenta uzasadnione poczucie naruszenia jego prawa do prywatności i intymności oraz wywołać poczucie wstydu. Dlatego też szpital powinien poinformować pacjentów o kamerach oraz uzyskać od nich stosowne zgody.

Co na to personel szpitala?

Przedstawiciele szpitala w swoich wyjaśnieniach wskazali, iż celem monitoringu jest przede wszystkim nadzorowanie prawidłowości realizowanych w szpitalu procesów, optymalizacja podejmowanych działań, a także nieustanne szkolenie zespołu medycznego dla dobra pacjentów  (zebrany materiał wideo, po wstępnej analizie, stanowił materiał szkoleniowy). Podmiot leczniczy wskazał też, iż w powyższym kontekście dane osobowe pacjentów pozostają bez znaczenia, a utrwalony materiał uniemożliwia personelowi identyfikację konkretnego pacjenta. Identyfikacji może dokonać jedynie osoba zarządzająca szpitalem tj. dyrektor ds. lecznictwa czy ordynator kliniki.

Dodatkowo, zostało wskazane, iż w celu ochrony i poszanowania intymności pacjentów oraz ochrony ich danych wrażliwych, obraz pozyskiwany z monitoringu nie pozwalał na identyfikację danego pacjenta czy innej osoby przebywającej w monitorowanym pomieszczeniu. 

W ocenie osób zarządzających szpitalem taka praktyka nie mogła naruszać godności ani intymności pacjentów, a miała jedynie na celu usprawnianie i optymalizację wykonywanych procedur medycznych dla dobra i bezpieczeństwa pacjentów. Dodatkowo, dzięki kamerom osoba oglądająca obraz z monitoringu mogła kontrolować i odpowiedniego sterować procesami leczniczym, czuwać nad odpowiednim w czasie rozpoczęciem planowanych procedur oraz zabiegów, co niewątpliwie mogłoby przyczynić się do skrócenia oczekiwania na poszczególne zabiegi przez pacjentów.

Stanowisko sądu administracyjnego

Sąd uznał stanowisko RPP za trafne, uznając, iż szpital naruszył zbiorowe prawa pacjenta. Co więcej w ocenie Sądu naruszone zostały nie tylko przepisy powszechnie obowiązującego prawa, ale też normy moralne i obyczajowe, określona jako zasady współżycia społecznego. W przedmiotowej sprawie, bez znaczenia bowiem pozostaje fakt czy zainstalowany monitoring  rejestrował obraz w sposób umożliwiający identyfikację pacjentów, ani to też to, czy zapis nagrań był zapisywany. Albowiem, już sam fakt umieszczenia kamer w  miejscach udzielania świadczeń medycznych może wywoływać uzasadniony dyskomfort, naruszenie prywatności i związane z tym poczucie wstydu. Już sama świadomość u pacjentów w zakresie możliwej obserwacji przez osoby trzecie prowadzi niewątpliwie do nieuprawnionego naruszenia ich sfery intymnej.

W każdym wypadku stosowania monitoringu w ww. miejscach, pacjent powinien o tym wiedzieć i wyrazić na to dobrowolnie zgodę. W naszej ocenie słuszne jest zatem stanowisko RPP, zgodnie z którym już samo umieszczenie monitoringu w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych – niezależnie od tego czy są one wyłączone lub zapisują zniekształcony obraz – może wywoływać u pacjenta uzasadnione obawy i poczucie braku poszanowania  jego intymności. Identyczna będzie ocena sytuacji, w której monitorowani będą pacjenci na oddziałach ratunkowych czy też blokach operacyjnych, kiedy uzyskanie od nich zgody nie jest możliwe (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 29 czerwca 2015 r., sygn. akt VII SA/Wa 787/15).

Intymność i godność pacjenta

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego: pojęcie sfera intymności nie ogranicza się do życia zmysłowego, lecz obejmuje tę najbardziej osobistą sferę życia człowieka, która pozostaje w ukryciu lub jest ujawniania jedynie osobom szczególnie bliskim  (wyr. SN z 15.4.2005 r., I CK 753/04, Legalis). Sfera intymności, zgodnie z obowiązującymi przepisami, podlega szczególnej ochronie prawnej i żaden z poszczególnych elementów składających się na nią nie może być ujawniony przez jakiekolwiek osoby bez zgody pacjenta. 

Wskazać również należy, iż definicja „intymności” nacechowana będzie w dużej mierze wymiarem subiektywnym każdego pacjenta, ponieważ z reguły określenie tego, co stanowi dla danej osoby tą najbardziej osobistą sferę życia, niejednokrotnie pozostającą w ukryciu nawet przed osobami bliskim, możliwe jest tylko i wyłącznie z udziałem tej osoby, jej osobistych odczuć i przeżyć. 

Również w  orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się, że intymność pacjenta jest pojęciem obejmującym wszystkie działania i odczucia konkretnego pacjenta, związane z udzielaniem mu świadczeń zdrowotnych. Naruszenie intymności nieuchronnie wiąże się z wywołaniem u pacjenta poczucia wstydu.

Wnioski dotyczące monitoringu w szpitalach

W przedmiotowej sprawie RPP nie kwestionował na żadnym etapie postępowania zasadności umieszczenia kamer na korytarzach szpitala, czy w innych ogólnodostępnych miejscach, jak np. wejście do szpitala czy rejestracja. Zgodzić trzeba się z organem, że tego rodzaju działanie nie narusza praw pacjentów, a może w sposób wymierny przyczynić się po poprawy ich bezpieczeństwa oraz zdrowia. Jednak już w miejscach udzielania świadczeń kamery nie mogą obejmować pacjenta bez jego wyraźnej i dobrowolnej zgody.

Szpital ma prawo zainstalować na swoim terenie monitoring, nawet w salach operacyjnych czy zabiegowych, jednak musi to zrobić w sposób przemyślany, aby nie naruszyć przepisów powszechnie obowiązującego prawa i przede wszystkim praw pacjenta. Jeżeli podmiot udzielający świadczeń medycznych zdecyduje się na zainstalowanie monitoringu musi pamiętać o kilku ważnych kwestiach, tj.

  • wyraźnie określić celu stosowania monitoringu,
  • wdrożyć odpowiednie procedury, w tym procedurę postępowania w sytuacji, gdy pacjent odmówi udzielenia zgody na monitoring (należy pamiętać, że z taką odmową nie mogą się wiązać jakiekolwiek negatywne konsekwencje dla pacjenta),
  • przygotować stosowne klauzule informacyjne oraz formularze zgody, a także upoważnienia dla personelu, który będzie miał dostęp do monitoringu,
  • przeprowadzić ocenę skutków dla ochrony danych z uwagi na wysokie ryzyko naruszenia praw obywateli i wprowadzić odpowiednie procedury i środki zapobiegawcze mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych.
  • należy też pamiętać, aby w widocznych miejscach umieścić stosowne oznaczenia, np. przy wejściach do budynków. 

Istotne jest to, że Już samo umieszczenie, nawet wyłączonej kamery, w miejscu udzielania świadczeń medycznych może wywołać o pacjenta obawy oraz poczucia braku poszanowania jego intymności, dlatego pacjent zawsze powinien być informowany o obecności kamer i na takie rozwiązanie wyrazić zgodę. Dlatego w sytuacji, gdy pacjent jest nieprzytomny, albo z innego powodu niezdolny do świadomego wyrażenia zgody, nie można nagrywać procesu udzielania mu świadczeń medycznych.

Agata Białas

Jestem aplikantką radcowską. Moje zainteresowania zawodowe skupiają się wokół zagadnień związanych z prawem ochrony danych osobowych oraz prawem własności intelektualnej.